Obudziłam się 0 5.30 w końcu dziś pierwszy raz wracam do High Scholl trochę się bałam nie wiedziałam kogo tam poznam wstałam poszłam się umyć i ubrać.
Zeszłam na dół nikogo nie było więc zrobiłam sobie śniadanie miałam ochotę na zapiekanki gdy przygotowałam wszystko ktoś mnie przytulił oczywiście dobrze wiedziałam kto to był.
-Cześć kochanie powiedziałam.
-Cześć co robisz.
-Zapiekanki chcesz też.
-No oczywiście,że tak.
-Ok.
-A tak po za tym gdzie ty się tak ładnie ubrałaś.
-Przecież idę dziś do szkoły.
-W takich butach no wiesz ja nie wiem czy mogę cię puścić.
-Ha ha ale co ja słyszę jesteś zazdrosny.
-Nie powiedział i odwrócił głowę.
-Tak jasne powiedział i dałam mu zapiekanki usiadłam obok i razem w spokoju jedliśmy śniadanie.
-Ok ja jeszcze idę po torebkę i wychodzę powiedziałam pobiegłam do góry wzięłam moją białą torebkę i zeszłam na dół.
-Kendall wychodzę powiedziałam i już chciałam wyjść ale złapał mnie w pasie i odwrócił.
-Mam dla ciebie prezent.
-Prezent z jakiej okazji.
-A czy musi być okazja bym ci coś dał.
-Hym chyba nie.
-No to widzisz choć powiedział i mnie pociągnął na dwór zasłonił mi oczy i szedł dalej.
-Kendall zaraz się spóźnię do szkoły.
-Już jesteśmy powiedział i odkrył mi oczy ujrzałam piękne auto.
-Kendall on jest piękny dziękuje powiedziałam całując go w usta.
-Nie ma za co jedź już bo zaraz się spóźnisz.
-Pa pocałowałam go wsiadłam do auta i pojechałam do szkoły przed wejściem spotkałam Avana.
-Cześć Jo śliczne wyglądasz.
-Cześć Avan dzięki idziemy.
-Tak choć weszliśmy do szkoły poznałam całą moją klasę nie było tak źle mam fajną klasę ciekawych profesorów.
-I co było tak źle zapytał Avan gdy wychodziliśmy ze szkoły.
-Nie bywało gorzej.
-Na pewno powiedział.
-Tak na pewno to co do jutra pod szkołą.
-Tak pamiętaj mamy na 9.00.
-Tak wiem pa.
-Pa powiedział i poszedł w swoją stronę weszłam do auta gdy wróciłam do domu wszyscy siedzieli w salonie przed TV.
-Cześć powiedziałam.
-O siemka już wróciłaś.
-Jak widać wróciłam.
-I jak tam w szkolę.
-Super.
-To fajnie choć zaraz będziemy oglądać Horrory.
-Ok powiedziałam i usiadłam obok Kendalla oglądaliśmy jakieś horrory ale byłam zbyt zmęczona by pamiętać co to były za filmy po prostu wtuliłam się w Kendalla i zasnęłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz