sobota, 22 grudnia 2012

Rozdział 8

Obudziłam się o 15 spojrzałam na Kendalla jeszcze słodko spał.
-Ale ty jesteś słodki powiedziałam sama do siebie podniosłam się i zobaczyłam bawiącego się Demona gdy tylko mnie zobaczył wskoczył na łóżko i zaczął szczekać merdając wesoło ogonkiem.
-Demon cicho bo obudzisz pana mówiłam do psa.
-Co się stało usłyszałam głos Kendalla.
-Nic kochanie Demon chce się po prostu pobawić.
-Aha która godzina zapytał całując mnie w usta.
-15.15
-Tak późno.
-No trzeba już wstać posprzątać zjeść coś.
-Ale mi się nie chce powiedział Kendall.
-Jak chcesz to śpij ale ja już wstaje poszłam się umyć i ubrać wyszłam z łazienki Kendalla już nie było zeszłam na dół chłopcy już szaleli w kuchni.
-Co wy robicie zapytałam chłopaków.
-Śniadanie.
-Rzucając się jedzeniem.
-Tak krzyknął Carlos.
-Ok bardzo mądre ja idę z Demonem za dwór pa powiedziałam i poszłam chodziłam z psem po całym osiedlu postanowiłam iść do parku siedziałam tam z godzinę nagle ktoś do mnie podszedł odwróciłam się i zobaczyłam Emme.
-Cześć co ty tu robisz czemu nie jesteś u Jamesa.
-Cześć po prostu musiałam odpocząć.
-Coś się stało.
-Bo ja nie wiem jak powiedzieć Jamesowi,że wyjeżdżam na 3 lata do Nowej Zelandii.
-Jak to wyjeżdżasz dlaczego.
-Zagram w najnowszym filmie Dwie drugi są trzy serie.
-A kiedy wyjeżdżasz.
-Za tydzień.
-A co chcesz zrobić z Jamesem.
-Powiem mu że wyjeżdżam i że nie mogę z nim już być.
-Zranisz go nie rób tego powiedziałam lekko wystraszona.
-No to co mam zrobić ja wyjadę on się zakocha w innej albo na odwrót i co wtedy.
-Wiesz zastanów się nad tym spokojnie czy chcesz go stracić ja muszę już iść ale ty to przemyśl.
-Ok dzięki przemyśle to pa.
-Pa powiedziałam i poszłam do domu weszłam do środka a chłopcy z Camil siedzieli i oglądali tv.
-Cześć co oglądacie.
-O już wróciłaś masz śniadanie a oglądamy szczerze nie wiemy.
-Aha dobrze wiedzieć usiadłam obok chłopaków zjadłam śniadanie zaczęłam myśleć o Emmie co teraz z nią i Jamesem.
-Jo halo co ci.
-Co mówiłeś coś zapytałam Jamesa.
-Pytałem się czy chcesz herbatę.
-A tak po proszę.
-Co ci jest.
-Nic zamyśliłam się po prostu.
-Jo możemy pogadać zapytała Camil
-Jasne.
Oczami Camil
Widziałam że Jo coś gryzie więc chciałam z nią pogadać
-Jo możemy pogadać zapytałam
-Jasne odpowiedziała.
-Co jest co cię gryzie.
-Nic mi nie jest.
-Jak to nie jak tak widzę to po tobie jesteś moją przyjaciółką więc wiem kiedy coś cię gryzie.
 -No bo poszłam do parku i spotkałam tam Emme no i ona powiedziała mi że wyjeżdża do Nowej Zelandii no i powiedział,że musi rzucić Jamesa żeby on ani ona nie cierpieli.
-Oł no to mamy problem.
-A najgorsze że jedzie za tydzień a ja jutro wyjeżdżam do Polski poproszę Kendalla żeby odwołał lot powiedziała smutna.
-Nie ty lecisz jutro do Polski a ja zajmę się Emmą i Jamesem ok.
-Ok dzięki.
-No to choć na dół bo chłopcy czekają.
Oczami Kendalla
Coś się dzieje z Jo muszę się dowiedzieć co  może ona nie chce jechać do Polski.
Dziewczyny zeszły na dół.
-Jo możemy porozmawiać.
-Tak.
-Choć do pokoju weszliśmy do pokoju.
-Jo co się stał.
-Nic odpowiedziała.
-Jak nic coś się musiało stać może nie chcesz jechać do Polski.
-Chce strasznie  po prostu trochę głowa mnie boli i to wszystko.
-Na pewno.
-Tak na pewno
-Ok no to choć po oglądamy trochę telewizji
Oczami Jo
Zeszliśmy na dół głupio mi go było okłamać ale nie mogłam mu powiedzieć prawdy usiedliśmy na sofie oglądaliśmy jakiś film do puki nie przyszedł James i uderzył Carlosa poduszką zaczęła się wojna  ja wzięłam szybko aparat i zaczęłam robić zdjęcia.
  k,NzI2MjQ0MTMsNDgyOTUxOTI=,f,Big-Tme-Rush-big-time-rush-13178318-500-325[1].jpg
Kiedy już się otrzepali za czeli robić głupie miny a ja zdjęcia.
       tumblr_legtynSzOC1qdnhmco1_500[1].jpg
-HA Ha Ha jesteście idiotami
-Wiemy za czeli robić kolejne miny
  1407545099[1].jpg
-No macie talent
Big丩黹ᮬ蟨㗫鴴[1].jpg

-Koniec teraz  my tobie zrobimy jakieś zdjęcie
-Jeszcze jedno plis.
-OK

Wet-Fanart-BTR-big-time-rush-19183574-500-441[1].jpg
-No ok mam was teraz ja wziął mi aparat James.

-Proszę Fox wyszedł najlepiej
-Tak on zawsze wychodzi najlepiej
 
-HA ha to jest piękne

-Jeszcze trochę i tam wpadniesz powiedział Logan

-No tu się postarałaś powiedział James
-Dobra wystarczy zrób zdjęcie Camil

-Nie rób mi zdjęć bawiliśmy się z 2 godz zjedliśmy Kolacje i poszliśmy spać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz