środa, 16 kwietnia 2014

Rozdział 55



Oczami Jo
Obudziłam się późnym wieczorem przespałam pół dnia  i jak tu iść do szkoły za 5 godzin 6.00 a ja nawęd nie przygotowana na zajęcia tak to jest jak człowiek idzie spać w południe a potem wstaje późną nocą.
-No trudno muszę się pouczyć w końcu jutro mam sprawdzian z fizyki to że chodzę do szkoły muzycznej nie oznacza że tylko tego się tam uczymy są tam normalne lekcje jak wszędzie powiedziałam chyba sama do siebie zabrałam ksiąski pocichł by nie obudzić Kendalla i zeszłam na dół do salonu.
Usiadłam w salonie i zaczęłam się uczyć  szczerze mówiąc nic mi do głowy nie wchodziło przyzwyczaiłam się do tego, że uczę się nocą  ale dziś naprawdę nic mi nie wchodzi cały czas myślę o słowach tej idiotki Darsi gdy mówiła chodzę z Alanem ona i on na pewno coś kombinują tak bardzo ich nienawidzę.
-Co oni mogą kombinować zapytałam lecz odpowiedziała mi głucha cisza no tak co się dziwić jestem tu sama nikogo tu niema wszyscy śpią a ja sobie siedzę i próbuję się uczyć.
-Och kogo ja okłamuję przecież nie nauczę się tego myśląc o nich spojrzałam na zegarek była 4.50 czas leci a ja siedzę i rozmyślam zamiast się uczyć gdyby ktoś mnie teraz zobaczył uznał by mnie za dziwaka siedzę o 4.50 i myślę nie wiadomo nad czym, siedziałam tam do 5.30 i niby się uczyłam.
W końcu poszłam się przygotować do szkoły bo i tak niczego bym się nie nauczyła weszłam po cichu do sypialni Kendall spał więc wzięłam gorącą kąpiel ubrałam się 

Zeszłam na dół  nikogo tam nie było no czego się mogłam spodziewać dziewczyny mają dziś dopiero na 11.30 tylko ja mam taki plan wzięłam się za robienie sobie śniadania do szkoły wyrobiłam się ze wszystkim równo o 7.00 miałam jeszcze 30 min do wyjścia.
-I co ja teraz będę robić zapytałam sama siebie usiadłam na fotel w salonie i włączyłam telewizor nic ciekawego tam nie leciało siedziałam tam z 25 min i postanowiłam już iść lepiej być wcześniej w szkole niż się spóźnić. 
Wyszłam z domu dojechałam do szkoły w niecałe 15 min weszłam do środka przy naszej klasie stał już Avan.
-Cześć Avan.
-Siemka Jo.
-Co tam zapytałam.
-A no wiesz od wczoraj za dużo się nie zmieniło.
-No fakt.
-A powiedz uczyłaś się na sprawdzian z Fizyki.
-Taa.
-Po twoich słowach twierdzę,że nie.
-Uczyłam się ale jakoś mi nie wchodziło do głowy.
-Myślałaś o nich prawda.
-Co nie ja niby po co co ty mi insynuujesz.
-Ja nic po prostu znam cię i wiem, że na 100 % przynajmniej pół dna myślałaś o nich.
-No dobra masz mnie całą noc próbowałam się uczyć na sprawdzian ale nic mi przez nich nie wchodziło do tej głowy po co ona mi mówiła że chodzi z tym dupkiem.
-Jak to po co po to byś się bała, denerwowała i myślała cały czas o tym czy nie kombinują czegoś złego.
-Czemu tak jest,że ty zawsze wszystko wiesz. 
-Nie wiem wszystkiego po prostu znam cię i znam ich i tyle.
-Czasami naprawdę mnie przerażasz.
-Serio.
-Tak.
-Uznam to za komplement.
-Ale to nie był komplement.
-Cicho był i koniec powiedział Avan.
-Dobra niech ci będzie.
-No odpowiedział zadowolony weszliśmy do klasy napisaliśmy ten sprawdzian po lekcji Avan podszedł i się zapytał.
-No Jo jak ci poszło.
-Mam nadzieje,że dobrze w końcu nie był taki trudny.
-To prawda był wyjątkowo łatwy.
-Tak.
-Jo.
-Hym.
-Co teraz mamy.
-2 godz muzyki i Polski a potem dom.
-Uwielbiam te wtorki.
-Tak zawsze mamy tylko 4 godziny.
-No chociaż w jeden dzień w tygodniu.
-Tak choć bo zaraz się spóźnimy na lekcję.
-Ok ok już idę.
-No to się pospiesz powiedziałam i poszłam pod klasę jak zwykle na muzyce musieliśmy śpiewać ja miałam zaśpiewać z Avanem No air była to dość łatwa piosenka.
-Avan.
-Hym.
-Gotowy.
-Ja zawsze i wszędzie.
-Ha ha to dobrze powodzenia.
-Dzięki i wzajemnie.

Tell me how im supposed to breathe with no air (air)
Oooh....
If i
should die
before
I wake
Its cause
you took
my breath
away
losing you is like living in a world
with no air
Ohhh...
Im here
alone
didnt want
to leave
My heart won't move
its incomplete
wish there
was a way
that i can get you to understand
But How
Do you expect me
To live alone with just me
Cause my world revolves around you
its so hard for me to breathe
Tell Me How im supposed to breathe with no air
Can't live can't breathe with no air
thats how i feel whenever you ain't there
Its No Air No Air
Got me out here and the water so deep
Tell me how you gon be without me
if you ain't here i just can't breathe
Its No Air No Air

No air air (ohhhh)
No air air (noooo)
No air air (ohhhh)
No air air
I Walked
I Ran
I Jumped
I Flew
Right off the ground
To float to you
There's no gravity
To hold me down
For real
But Somehow
Im still alive inside
You took my breath
But i survived
I don't know how
But i don't even care
So How (How)
Do you expect me (Me)
To live alone with just me (Ohh)
Cause my world revolves around you
its so hard for me to breathe
Tell Me How im supposed to breathe with no air (ohhhh)
Can't live can't breathe with no air (ohhh)
thats how i feel whenever you ain't there
Its No Air No Air
Got me out here and the water so deep (So deep)
Tell me how you gon be without me (Without Me Yeahhh)
if you ain't here i just can't breathe
Its No Air No Air
No air air (ohhhh)
No air air (ohhhh)
No air air (ohhhh)
No air air (No More)
uhh uhh uhh
No Air (ohhh)
uhh uhh uhh (Baby)
No Air (ohhh)
uhh uhh uhh
No Air
Its No Air No Air
Heyyy..
Oooooo..
No Aiiiiiir
Oooooo..
Ohhhhhhhhhhhhhhhh
Tell Me How im supposed to breathe with no air (ohhhh)
Can't live can't breathe with no air
thats how i feel whenever you ain't there
Its No Air No Air
Got me out here and the water so deep (So deep)
Tell me how you gon be without me (Without Me Yeahhh)
if you ain't here i just can't breathe
Its No Air No Air
Do you expect me
To live alone with just me
Cause my world revolves around you
its so hard for me to breathe
Tell Me How im supposed to breathe with no air (ohhhh)
Can't live can't breathe with no air
thats how i feel whenever you ain't there
Its No Air No Air
Got me out here and the water so deep
Tell me how you gon be without me
if you ain't here i just can't breathe
Its No Air No Air
No air air (ohh)
No air air (ohh)
No air air (No air)
No Air...
Po zaśpiewaniu piosenki wszyscy zaczęli nam klaskać.
-Bardzo ładnie powiedział nauczyciel kolejne godziny minęły błyskawicznie do domu wróciłam strasznie zmęczona nie miałam na nic się od razu poszłam spać.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziękuje,że jeszcze to czytacie zbliżają się święta wielkanocne więc życzę wszystkim wesołych świąt i smacznego jajka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz